Nauczycielu, czemu ma służyć Twoje ocenianie?





Ocenianie to nie arkusz kalkulacyjny – to dialog (…). Jeśli mamy znaleźć swoją drogę i jeśli szkoły mają koncentrować się przede wszystkim na uczeniu, a nie na wystawianiu stopni, to musimy porzucić manię sprowadzania nauki i ludzi do cyfr.
                                               J. Bower, [w:] K. Robinson, L. Aronica, Kreatywne szkoły, s. 213.


Fit Edukacja to projekt, w którym grupa nauczycieli i ekspertów stara się stworzyć (na razie) wirtualną przestrzeń dbania o dobrą formę polskiej edukacji. Ta przestrzeń ma naprawdę wiele wymiarów – od neurobiologii, przez kulinaria i aktywność fizyczną po dbanie o psychologiczny rozwój uczniów, nauczycieli i rodziców. Wśród tych wymiarów edukacji nie mogło zabraknąć zagadnienia oceniania. 

 Filozofią edukacyjną, która pozwala porzucić manię sprowadzania ludzi do cyfr jest ocenianie kształtujące. Poniższy artykuł powtarza wiele myśli z dwóch poprzednich (zobacz tu i tu), ale też rozwija je i wzbogaca o perspektywę "zdrowego wymiaru edukacji". Dodatkowe materiały o ocenianiu kształtującym podlinkowane do poniższego tekstu sprawiają, że jest to swoiste kompendium wiedzy o ocenianiu kształtującym.





Zapytacie: „Ocenianie kształtujące - filozofia edukacyjna? Przecież chodzi o patyczki i światła…”. Na początek warto jednak zrozumieć, co leży u podstaw oceniania kształtującego.

Ocenianie kształtujące – gadżety i triki czy filozofia edukacyjna?

Nie wszystko, co jest ważne jest mierzalne i nie wszystko, co jest mierzalne, jest ważne.
                                             Elliot Eisner

   Ocenianie kształtujące może być traktowane jako zbiór różnorodnych gadżetów i trików edukacyjnych: metodniki, światła, patyczki, kostki metodyczne, klepsydra, OK zeszyt, niepodnoszenie rąk, cele i nacobezu, pytania kluczowe, informacja zwrotna, samoocena i ocena koleżeńska – to rzeczywiście bogaty zbiór trików. 

     Jednak stosowanie tych gadżetów nie przyniesie efektu, gdy nie powiążemy ich z filozofią, jaka stoi za nimi. Bo ocenianie kształtujące to przede wszystkim filozofia podejścia do drugiego człowieka w edukacji. By to zrozumieć, trzeba nieustannie pamiętać, na czym polega efektywny proces nauki:
  •   uczeń w sprzyjającej atmosferze próbuje, podejmuje kolejne wyzwania, rozwiązuje zadania/problemy,
  • doznaje upadków, robi błędy, doświadcza pomyłek, porażek,
  • wyciąga wnioski z potknięć i pomyłek,
  • modyfikuje swoje działania tak, by poprawić swój wynik, 
  •   i… ćwiczy, by poprawić swoje umiejętności.

     Jaką rolę w procesie nauki odgrywa nauczyciel? Tworzy sytuacje sprzyjające uczeniu się, zapewnia warunki, proponuje wyzwania. Im trudniejsze umiejętności, tym częściej wspiera on ucznia w wyciąganiu wniosków z potknięć i pomaga modyfikować kolejne działania.
     
     Zapytamy: no dobrze, ale gdzie w tym wszystkim jest „ocenianie kształtujące”? To właśnie ocenianie kształtujące – to wszelkie strategie, które uczniowi pomagają się uczyć, a nauczycielowi pokazują, jak ma wspierać ucznia w jego nauce. Właśnie temu ma służyć ocenianie w Fit Edukacji.


Dialog podstawą oceniania kształtującego.
           
„Ocenianie kształtujące” to nieco mylna nazwa  - nacisk jest w niej położony właśnie na ocenianie. A chodzi tu głównie o pomaganie w uczeniu się, towarzyszeniu w procesie uczenia się uczniów[1]. W języku angielskim mówimy o „formative assessment” czyli o kształtującym szacowaniu, diagnozowaniu, wartościowaniu – co oznacza, że uczeń wraz z nauczycielem zastanawia się nad wykonanym przez siebie zadaniem. Nauczyciel może też w formie pisemnej przekazać uczniowi informację zwrotną na temat tego:

Ø co w zadaniu zostało wykonane dobrze, co jest zaletą, mocną stroną ucznia,
Ø  co należy poprawić, jakie błędy się pojawiły,
Ø  w jaki sposób należy poprawić błędy,
Ø  … i czym kierować się w przyszłości.

Z tego opisu jasno widać, że podstawą oceniania kształtującego jest rozmowa, dialog ucznia z nauczycielem, a żeby ten dialog był w ogóle możliwy, nauczyciel musi zbudować pozytywne relacje ze swoimi uczniami. Bez relacji, nie ma tak naprawdę efektywnej nauki, co jedynie „suchy” przekaz faktów. Ocenianie kształtujące zakłada, że uczymy się w dialogu – towarzyszyć mu powinna bezpieczna atmosfera, zaufanie i otwarta postawa. Kto stara się wprowadzać techniki oceniania kształtującego, wykorzystując władzę i przymus, ten skazany jest na porażkę. 

Wszystko pięknie, ale: „co z tymi ocenami?”
           
No właśnie – filozofia oceniania kształtującego to ciekawe pomysły, ale: co z ocenami, z dziennikiem, z cyferkami? W idealnej sytuacji według OK – podczas nauki nie ma ich wcale, pojawiają się one jedynie na koniec etapów jako sprawdzenie wiedzy czy umiejętności. To nie oceny motywują uczniów do nauki; istnieje wiele przykładów na to, że dzieci także bez stopni będą się uczyć (jak choćby w szkołach waldorfskich, montessoriańskich czy demokratycznych)  – najważniejsze to „zaspokajać naturalny głód poznawania świata w miejscu, które uczniowie lubią i z ludźmi, których szanują”[2]. Gdy dołączymy do tego jak najwięcej elementów OK – efekty będą pozytywnie zaskakiwać. 

            Dlaczego jednak w ogóle rezygnować z ocen? Przede wszystkim: rzadko zdarza się, by oceny w czymkolwiek pomagały – najczęściej utrudniają naukę. Zbyt duże skupienie na ocenianiu, na wynikach, na sprawdzaniu i monitorowaniu - tworzy wiele patologicznych przyzwyczajeń: uczniowie boją się ocen, przeżywają ogromny stres z nimi związany i tracą z pola widzenia ważny cel – uczenie się dla samej pasji odkrywania świata. Zaczynają uczyć się dla cyferek, a skoro to cyfra jest ważna, to każdy sposób jest dobry – także manipulacja i kombinowanie – by podwyższyć swój wynik. Gdy pojawiają się oceny, uczniowie porównują się między sobą, rywalizują, przyklejają sobie „etykietki” („słaby uczeń”, „kujon”). 

     Tradycyjny system edukacji wytworzył uzależnienie od ocen – uczniowie sami się ich domagają, bo są do nich przyzwyczajeni i wydaje im się, że bez zewnętrznych not nie potrafią się uczyć i rozwijać. Takich patologicznych przyzwyczajeń nie ma, gdy zamiast ocen stosuje się informację zwrotną – podstawę oceniania kształtującego.


Po czym poznać, że lekcja jest OK?

Ocenianie kształtujące przekłada się podczas zajęć na szereg czynności nauczyciela i uczniów, a także na stosowanie charakterystycznych metod, a nawet rekwizytów. Oczywistym jest, że każdy nauczyciel musi dostosować metody i rekwizyty do potrzeb swoich uczniów.
Oto krótki przewodnik po „gadżetach” związanych z ocenianiem kształtującym z odniesieniem do tego, po co je stosować:



  • cele lekcji i kryteria sukcesu – nauczyciel podaje je do lekcji, do działu, sprawdzianu czy zadania; może też ustalać je z uczniami. Jeśli wiesz o nich niewiele, warto zajrzeć tu i tu albo ściągnąć i przeczytać to i to. Dlaczego są tak ważne w ocenianiu kształtującym? Człowiek, by się czegoś nauczyć, musi być świadomy stawianych przed nim wymagań: gdy podajemy cele i kryteria sukcesu, uczeń może wziąć odpowiedzialność za swoją naukę.
  •  informacja zwrotna – ustna lub pisemna „rozmowa” nauczyciela z uczniem na temat tego, co w pracy było zaletą, co wymaga poprawy, w jaki sposób poprawić błędy i co wziąć pod uwagę w przyszłości (więcej tu i tu). Jest ona ściśle związana z celami i kryteriami (musi się do nich odnosić) i jej stosowanie jest istotą OK i chyba w ogóle procesu uczenia się
  •    praca w parach (lub w grupach) – w ocenianiu kształtującym dość istotna jest współpraca pomiędzy uczącymi według założenia, że nauka jest procesem społecznym. Nauczyciel zadaje pytanie i często prosi o uzgodnienie odpowiedzi w parach; często też uczniowie uczą się wzajemnie. 
  •  pytania kluczowe – ciekawe pytania sformułowane przez nauczyciela w kreatywny, inspirujący sposób, wiążą się z tematem i mają zainteresować ucznia zagadnieniami poruszanymi na lekcji (więcej o nich i przykłady pytań kluczowych tu i tu). Dzięki pytaniom kluczowym uczniowie od początku angażują się w lekcję i są świetnie zmotywowani do pracy. 
  • monitorowanie realizacji celów – nauczyciel stosuje różnorodne metody, które pozwalają mu stwierdzić, w którym miejscu znajdują się jego uczniowie (przegląd tych metod tutu). Dzięki zdaniom podsumowującym, metodzie świateł, kosza i walizki, czy tarczy – nauczyciel modyfikuje swoje działania zgodnie z potrzebami uczniów, a uczniowie porządkują swoją wiedzę i są bardziej świadomi własnego procesu uczenia się. 
  • praca z oceną koleżeńską i samooceną – uczniowie podczas zajęć lub w domu wykonują zadanie według określonych kryteriów, a następnie w parach lub samodzielnie piszą sobie do swoich prac informację zwrotną (zobacz tu). To dość trudne formy pracy, jednak według najnowszych badań – są one najskuteczniejszymi sposobami uczenia się. 
  •   patyczki/karteczki - medyczne szpatułki lub jakiekolwiek inne rekwizyty z imionami uczniów, które pozwolą  na losowy wybór ucznia do odpowiedzi. Nauczyciel lub wybrany uczeń losuje osobę, która odpowie na pytanie. Razem z nimi stosowana jest zasada niepodnoszenia rąk – nikt nie zgłasza się do odpowiedzi (więcej tu). Po co? Dzięki stosowaniu patyczków każdy uczeń równie intensywnie myśli nad odpowiedzią na pytanie. 
  •   klepsydra - nauczyciel zadaje pytanie, a następnie ustawia klepsydrę, by ta odmierzyła czas potrzebny uczniom na odpowiedź (więcej sposobów tu). Jakie ma to odniesienie do filozofii OK? Podstawą oceniania kształtującego jest bezpieczna atmosfera podczas nauki. Atmosferę tę tworzy się także poprzez danie uczniom czasu na zastanowienie. Klepsydra ogranicza nauczycieli, którzy maja tendencję do odpowiadania zbyt szybko na zadane przez samych siebie pytania.



Zamiast podsumowania: dlaczego ocenianie kształtujące jest fit?

Filozofia oceniania kształtującego bardzo silnie wiąże się z założeniami FitEdukacji – pośrednio tworzy zdrowy wymiar edukacji. Wprowadzanie go zazwyczaj wymaga czasu i zmiany silnych przekonań – zarówno u nauczycieli, jak i uczniów (a także rodziców). Warto jednak odejść od przywiązania do ocen, warto postawić na naukę w dialogu, bo nie wszystkie wartości, które są ważne, da się ocenić stopniem i nie wszystko, za co łatwo nam wystawić ocenę, przydaje się potem w życiu.





Ciekawe książki i linki

·       artykuł oparty na moim tekście Ocenianie kształtujące – gadżety i triki czy filozofia edukacyjna? opublikowanym na stronie EduKurier Polskiego Stowarzyszenia Promocji Oświatowych (http://www.pspo.edu.pl/news/2016/06/21/ocenianie-ksztaltujace-gadzety-i-triki-czy-filozofia-edukacyjna/; dostęp 11.11.2017).
  • D. Sterna, Ocenianie kształtujące w praktyce, Warszawa 2014.
  • D. Sterna, Uczę (się) w szkole, Warszawa 2014.
  • P. Black, Ch. Harrison, C. Lee, B. Marshall, D. Wiliam, Jak oceniać, aby uczyć, Warszawa 2006.
  • serwis Centrum Edukacji Obywatelskiej poświęcony ocenianiu kształtującemu: www.ceo.org.pl/pl/ok
·       T. Tokarz, Edukacja bez stopni, źródło: http://edunews.pl/system-edukacji/szkoly/3441-edukacja-bez-stopni (witryna dostępna 23.04.2016r.).
·       strona koalicji „Dziecko bez stopni” https://dzieckobezstopni.pl/


 




[1]     Na stronie Centrum Edukacji Obywatelskiej (która to organizacja ma największe doświadczenie w promowaniu idei oceniania kształtującego – wprowadza je w Polsce od około 2002 roku) znajdujemy następującą definicję: Ocenianie kształtujące polega na pozyskiwaniu przez nauczyciela i ucznia w trakcie nauczania informacji, które pozwolą rozpoznać, jak przebiega proces uczenia się, aby: Nauczyciel modyfikował dalsze nauczanie, Uczeń otrzymywał informację zwrotną pomagającą mu się uczyć.
 
[2]     M. Kędra, Szkoła kreatorów świata, źródło: http://www.edunews.pl/system-edukacji/szkoly/3407-szkola-kreatorow-swiata (dostęp 20.04.2016r.).
 










1 komentarz:

  1. Trudnosci w radzeniu sobie z wydatkami i projektami?

    Jestesmy gotowi pomoc ci w tych trudnych czasach.

    Skontaktuj sie z nami prywatnie, aby uzyskac wiecej informacji.

    E-mail: area.of.finance13@gmail.com

    Whatsapp: +33756841623

    OdpowiedzUsuń